Komentarze: 13
Trzeba zaczac magazynowac szlugi, bes kitu...
Niech bedzie i piractwo, trudno.
Kiedy znajde cos ciekawego zabieram to ze soba, na moje wlasne i prywatne smieciowisko. Czujcie sie jak u siebie w domu...
" -Dlaczego tak nagle umilkłas?- spytał Baj z troską w głosie.
-Powinnam teraz odwiedzić jednorożca- szepnęła Bajka.
-I nie wiesz gdzie go szukać?- Baj pokręcił głową w zamysleniu.
-Własnie- przyznała bajka.
-Widzisz wnusiu, jednorożca można znalezć tylko w swiecie ludzi- mówił powoli Baj.
- W prawdziwym swiecie ludzi? – zdziwiła się Bajka.
- Tak. Ale to bardzo skomplikowane – dodał Baj.
- A co ty wiesz o jednorożcu? – Bajka spojrzała na dziadzia.
- Zadajesz mi bardzo trudne pytanie.
- Jednorożec to bardzo niezwykła istota – westchnęła Bajka.
- Nikt nigdy nie widziała jednorożca- stwierdził Baj. –Ale wszyscy o nim mówią.
- Wobec tego jednorożec istnieje. Teraz rozumiem, że on istnieje, ale chyba nie w naszym basniowym swiecie- mówiła Bajka. - Ani w zwykłym swiecie.
- Więc gdzie?- usmiechnał się Baj.
- W duchowym swiecie ludzi.
- Tak przebywa w tym kręgu, którego ani ja, Baj, ani ty, Bajka, nigdy nie przekroczymy.
- Wiem, co chcesz powiedzieć, dziadziu. Jednorożec to nie istota. Jednorożec to mysl.
- Najpiękniejsza ze wszystkich ludzkich mysli- rzekł Baj wzruszony.
- Macie rację- dziadzio i wnuczka usłyszeli czyjs głos. –To dobra ludzka mysl. To ludzka miłosć.
Jest taki dzień w roku, kiedy nagle wszystko cichnie. Z oddali słychać srebrzyste dzwoneczki, na niebie lsni pierwsza gwiazda. A wtedy pojawia się snieżysta postać cudownego konia z długim rogiem na głowie. Róg rozbłyskuje swiatłem. Niezwykłe to swiatło. Ono bowiem kraży po swiecie i jednoczy ludzkie serca. A wtedy ludzie wypowiadaja przepiękne słowa:
KOCHAM CIĘ! "