Archiwum 20 kwietnia 2004


kwi 20 2004 ole!
Komentarze: 2

Przede mna zmaltretowana galazka kwitnacej wisni, a w kolo jak zwykle pierdolnik. Przywyklam. Rozmowa z mama na poziomie. Krzykow zero. Mmm czyzbym zauwazala postepy? A co to oznacza? Agul nie pali do konca tygodnia.

Cholera. 

Nie ma co zapeszac. Dzisiaj jest dobrze. A jutro...?

...jutro zaczne dobierac sie do waszych blogow.

Jakby to powiedzial shogun - OLE! Cholera go wie co to znaczy, ale niech mu bedzie...

 

odyseya : :
kwi 20 2004 terror cholera no...!
Komentarze: 3

a wiec nadszedl dzien sadu ostatecznego. Dokladnie 2 godziny temu zaczelam sie bac. Meine Mutter gehe in die Schule. Dla niewtajemniczonych, tudziez dla tych, ktorzy z niemieckim nie maja nic wspolnego informuje zwiezle i natemat, ze moja kochana rodzicielka w tem piekny i sloneczny dzien wybiera sie do mojej szkoly, aby porozmawiac z moja ... wychowawczynia.

O(bserwacje): Cisza przed burza.

W(niosek): Nadszedl dzien apokalipsy. Wasz guru rezygnuje z etatu, kto zajmie sie moimi dziecmi, kiedy mnie juz nie bedzie na tym swiecie?

Oj bedzie ostry wpierdol....

Moja niewiedza z maty mnie rozbawia. Gorzej z mama. Ona nie ma takiego samego poczucia humoru co ja...

 

Boze, jesli pozwolisz mi sie dzisiaj cieszyc dniem bez jakiegokolwiek opierdolu to obiecuje, ze nie bede palic do konca tego tygodnia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! AMEN!

                                                                                                              To byłam ja - Agu

odyseya : :