Archiwum 22 września 2005


wrz 22 2005 intymnosc psia
Komentarze: 3

az kipi ze mnie tym seksem, rudym, trzeba dodac... a zeby bylo smieszniej to ja bylam pijana wtedy, bo nie pamietam zebym cos jadla na tej imprezie (bo pila i jestem tego pewna w 100% :P)

kto to myslal, zeby w tak obsceniczny sposob jesc ciastka/? toz to szczyt wyuzdania! :D

a teraz pytanie za milion zlotych;

w czym kapie sie psa?

i tu was mam :D od razu wyjasniam; do mycia psa nie uzywa sie mydla szarego, zwyklego czy jeszcze gorzej - szamponu dla psow

psa, kochani kapie sie w plynie do higieny intymnej!

a ile zalet!

dobrze sie pieni

pies pachnie melonem (rozna bywa nuta zapachowa, ale ta chyba jest najlepsza, jak dla psa oczywiscie :P)

a miekkosc pierwsza klasa! lepszy od poduszki!

 

swoja droga ten plyn ma jeszcze wiele zastosowan, np moja siorka myla sobie nim twarz :D jasna cholera, kto to slyszal, zeby pisac na forum publicznym takie pikantne kawalki z zycia wlasnej rodziny? :D

wiecie co?

jutro mam konkurs recytatorski, ale to Wam opowiem pozniej... nie chce zapeszac :)

odyseya : :