Archiwum 26 sierpnia 2004


sie 26 2004 pezet i królewianka
Komentarze: 7

jakby sie ktos pytal to juz wrocilam... wszystkie dziki poszly wachac kwiatki od spodu... a jak ktos nie moze spac przez moje wczesniejsze wyznanie to moge dodac, ze jestem tak zjebana, ze nie mam na nic sily... checi tez, ale ta kwestie juz pomine...

humor zjebany TEZ mam, wyprzedzajac wasze pytania... moj alfons mnie nie oszczedzal ;] dobra szat ap, Agniełsza idzie spac... jak sie jutro nie ujaram ta farba, co mam nia plot malowac to bedzie notka, taka normalna ;]

brakuje mi mojego cwelusia (Artur),

niecale 3 lata temu...

wybaczcie ale mam obsesje na punkcie czerwonej bielizny... zwlaszcza, ze sama takiej nie mam... reszte imidża to juz ja w osobie wlasnej wylansowalam lat temu ho hoooo...

odyseya : :