niemyslenie o szopenie...
Komentarze: 4
Sama siebie w myslach karce za kazdy moment, mysl, ktora dotyczy P. Ludzie, jakie to jest meczone myslec o czyms, o czym sie nie powinno i miec ten sam obraz przed oczami, w kazdej wolnej chwili, w ktorej umysl odbiega na chwilke w nicosc. Wiem, ze zle robie. Poprostu wiem. Tak niewiele trzeba sprawic, zebym zaczela myslec o kims naprawde eee... dobrze i planowac wspolne zycie conajmniej kilka lat w przod... Chcialabym, chcialabym do cholery byc chociaz raz glowna odtworczynia roli ... a nie tylko rezyserem, kryjacym sie ze swoimi marzeniami. Chcialabym byc szczesliwa. Chcialabym chociaz raz poczuc przy sobie faceta, na ktorym naprawde mi zalezy...
Znikad pomocy, nawet anioly sie pochowaly...
Dodaj komentarz