maj 10 2004

nie znosze porownan...


Komentarze: 14

I to mi sie w tobie podobalo, jak z toba chodzilem... Aha fajnie, tyle, ze ja wcale taka nie bylam.

Bronie ja przed nim. Bronie mojego najwiekszego wroga i zarowno najwiekszego wybawce...

I co jest najsmiesznejsze? to ze zrywaja ze soba juz chyba 4 raz... i znow zaczna od nowa. A wiecie co jest najgorszez calej tej polatanej telenoweli?? Fakt, ze zrobia to tylko ze wzgledu na to, ze dlugo sie z kim nie calowali, lub poprostu nie spali z kim od bardzo dawna... Przykre

nie znosze porownan...

odyseya : :
wena-marcia
13 maja 2004, 13:00
ehs też tego nie lubie i już
www.loris.prv.pl
13 maja 2004, 11:44
nienawidzę, zwłaszcze jeśłi chodzi o mnie :))))) pozdr. lorizzzzzzzzz
nie_taka_zla
12 maja 2004, 23:27
Sa niedowartosciowani.Chyba
kizia
12 maja 2004, 22:52
do porownan dodalabym jeszcze wypominania... tak od siebie :)
*Delfi*
11 maja 2004, 21:55
aha,jeszcze jedno,ja nie ćpałam,naprawdę byłam w niebie:PPP
*Delfi*
11 maja 2004, 21:54
oj ja też nie lubię...
DonMario
11 maja 2004, 13:02
ładny pegaz na szablonie
Kumcia
11 maja 2004, 11:30
jak im z tym dobrze to ok :)
sarah_connor
11 maja 2004, 09:19
no jasne
kamciarka
11 maja 2004, 01:51
oj tak..
safety.pin
10 maja 2004, 23:27
...
InnaM
10 maja 2004, 23:26
Oj przykre...
lifesucks
10 maja 2004, 23:25
hmmm i tak też można ... każdy żyje tak jak chce i robi to co chce nie mając poczucia własnej wartości bądź poprostu nie zwracając uwagi na to czego naprawde pragną! ... ludzie sami kształtują swój los... ich wybór!
PuszekzUSA
10 maja 2004, 23:18
ja to bym chyba skonczyla po prostu...choc moze byc trudne, ale w sumie co ja wiem nigdy nie mialam chlopaka :-( pozdrawiam :*

Dodaj komentarz