na macie...
Komentarze: 12
Ja (do siestry): poszlabym do fryzjera...
Krzysiu: ty bys zamiast fryzjera sobie jakies porzadne buty kupila!
i ja sie pytam, czego on chce od moich pieknych niebieskich trampek? co z tego ze sa calkowicie rozwalone... No i kupilam sobie porzadne buty... trampki! :D tyle, ze czerwone... juz trzecie z kolei ;]
Dodaj komentarz