mar 23 2004

kobieto puchu marny....


Komentarze: 5

Co  w tym kosciele takiego jest, ze za kazdym razem jak jestem na mszy to mam takie kosmate mysli? a wystarczylo, ze spojrzalam sie na ksiedza. Tak wiem. Jestem nienormalna.

Przedwczoraj rosol, dzisiaj rosol i kurczak... Wcale nie narzekam. Szykuje sie biustonosz rozmiar wiekszy. W koncu musze nadrabiac braki...

Czy ja zawsze musze byc Matka Teresa z Kalkuty i zbawiac swiat na wlasna reke? Zyd nie zyd, co by mi nie zrobil to ja i tak chama musze obraniac. Skad sie to wzielo...? Cholera wie, ale coraz czesciej mnie wkurza. Jak dlugo mozna udawac zydowke lezbijke?

W zamian chce do nieba! 

 no i cholera napisalam cos i nawet teraz mnie sumienie gryzie, bo przeciez do mojego kochanego Pana i Ojczulka w niebie napisalam w trybie rozkazujacym. Ba! Bo kim ja jestem, zeby w ogole do Niego mowic i rzadac?

Za duzo problemow i przemyslen jak na jeden dzien.

Zdecydowanie.

Nie jest zle, JA jestem winna...

Dobrze jest, zawsze bede winna...!

odyseya : :
sarah_connor
24 marca 2004, 19:00
zapamietaj: nie istnieja takie slowa jak: nigdy, ZAWSZE, każdy, nikt ;)
p_n
24 marca 2004, 18:49
nie martw się trafisz do nieba. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . [yyyyy chyba;f] pozdrawiam :*
24 marca 2004, 12:26
No to niebo masz gwarantowane! A co do kościółka... to kiedyś moja kumpela szepła mi na ucho - "Monika przerżnęłabyś księdza co?"........ Bez komentarza! Pozdrawiam :* =Nienormalność jest normalnością=
nie_taka_zla
24 marca 2004, 08:07
My musimy sie trzymac razem.Ja za kazdym razem jak widze przystojnego ksiedza to ma glowe pelna mysli..:P
ciotka_dobra_rada
23 marca 2004, 21:12
Zdecydowanie to ja normalnie nie wiem jak smiesz tak rozkazywac Jemu! Ale to niebo to sie zaltwi jakos loooozik! Nigdy nie mow zawsze! Jeejeeeeee bo Twej notce mi wali z deka szajbatko! Buuuuuzka! (nie poslinilam Cie? :P:D:P:D )

Dodaj komentarz