lut 10 2004

alleluja! olsnienie! znaki na niebie wskazuja...


Komentarze: 7

No i teraz wlasnie zaczyna sie prawdziwe zycie...

Nie wiem czemu zawdzieczam ten nagly przyplyw energii, moze to te cappucino (Mokate, smak czekoladowy moze dziala tak nie tylko na mnie :>) W kazdym badz razie jestem niezle zdeterminowana o czym swiadczy np moja kartka, ktora zawisla jakies 10 minut temu przed mymi oczyma na biurku.

'ZADNA stara panna nie bedzie mi dzialac na nerwy. Mam ja gdzies! ja jej pokaze co potrafie!!!!!!! TAK!'                 No to strwiedzenie dotyczy akurat mojej nauczycielki od polaka. Nie moge sobie wybic z glowy obrazu w ktorym patrzy sie na mnie jak na ostatnia diotke i stwierdza, ze nie zdam matury z polaka i jestem lekko mowiac, niczym w tej dziedzinie. To calkiem dziwne zwlaszcza, ze zazwyczaj byla to osoba, ktora jest zazwyczaj spokojna i nie znizylaby sie (tak sadze) do tego aby swoje antypatie wyrazac w sposob tak uwidoczniony na pierwszy rzyt oka. Wkuriw mnie jeszcze to, ze uwielbia jak szanowny ksysio mros sie uczy do odpowiedzi linijka po linijce z ksiazki. BES KITU! tak wiem, moja klasa jest nietypowa, buehehe same pojeby :P                   Jakos mnie ta cholera meczy no.

W kazdym badz razie ten kop energi, ktory jakims cudem slpynal na moja zniechcona i leniwa dusze dal zupelnie inna obraz na reczywistosc. Prosze ja was przepisalam zeszyt z polaka, koncze z gery, reszta czyli mata i chemia zalatwie jutro. Sklaniam sie nawet jutro ku temu by posiedziec nad mata! niebywale... a no w tym tez jest jakies nawizanie do moich wczesniejszych przekonan o starych pannach, moja matematyczka i niestety tym samym wychowawczyni (:/ bleh, a zeby jej dupa urosla...) jest owym typem kobiety, ktora jak przypuszczam nie wie nic o zyciu od strony seksualnej czlowieka. Nevermajnd, nawet nie mam zamiaru sobie jej wyobrazac w niedwuznacznej sytuacji z jakims facetem, ktory nie ugial by sie pod jej ciezarem :> Nie moge sie oprzec mysli, w ktorej jestem przy tablicy i cos rozumiem. Buahaha chyba by zawalu dostala, jakby byla niewierzaca to by sie nawet i pewnie nawrocila... w koncu TAKI cud :P

Jestem przygotowana na wszystko! Nawet na to, zeby sie uczyc z tych wszstkich pierdolonych przedmiotow. Mam juz dosc tej pierdolonej szkoly i tym samym to ja chce dokopac tym wszystkim nauczycielom ktorzy mysleli sobie o mnie jak o oblakanym dziecku! taaaaa... co by tu jeszcze....

madre hasla dzisiaj rzucam nie? :P

Buehehe zeby mi ten zapal tylko nie wystygl do jutra.

A jak sie mnie zapyta ta stara baba od polaka czemu po raz 3 prowadze nowy zeszyt to jej powiem, ze wole ten bo podkresla moj kolor oczu. Huj ja to obchodzi!? a wlasnie, ze sobie bede prowadzila inny zeszyt kazdego miesiaca! A guzik! z petelka! nie bede jej robic satysfakcji z tego powodu, ze moze mnie kontrolowac nawet w tym!

tiritiri... jestem pelna podziwu dla samej siebie :D

odyseya : :
16 lutego 2004, 18:33
nie jestem stara wiec od razu na poczatku odetchlam z ulga:P ach ta matura tez sie boje a ja z kolei nienawidze mojego nauczyciela od historii Dobra dajmy im w dupe i zdajmy mature na 5 !!!! nauke czas zaczac:)
15 lutego 2004, 00:42
ehh, tylko pozazdroscic..mi sil powoli zaczyna braknac..pozdrawiam
BanShee
14 lutego 2004, 00:46
a ja przeżywam chwilowy brak sił.. może mi odstąpisz? :)
Kumcia
12 lutego 2004, 21:12
tak,tak tak!! tak 3maj! Podziwiam!!!! chyle czola mi to po 10 min by przeszlo!
11 lutego 2004, 23:01
rozne osobniki sie na tym swiecie od czasu edo czasu pojawiaja :) ale o to to jest rzeczywiscie szurniete ;)
nie_taka_zla
11 lutego 2004, 11:28
No prosze tylko pogratulowac takiego nastawienia do zycia!Swoja droga gdyby ja mila isc na studia pilonistyczne z taka profesorka,to juz bym dawno zmienila kierunek.Dobrze ze takiej nie mam.I nadal bede probowla na moje studia:D
10 lutego 2004, 23:03
faktycznie masz dużo tej energii:] A ja jestem zdechła i zaraz ide spać:]]

Dodaj komentarz