'po stokroc zegnaj'

I wlasnie zawarzywszy na moj terazniejszy humor powinno sie zakazac takich filmow jak 'zakochany szekspir'. Rozbroil mnie totalnie. Po calosci. Najgorsze teraz sa takie marzenia... co by bylo gdybym ja tak umiala kochac i zjawil sie ktos kto by to odwzajemnil w pelni. Ze tez to tylko te pierdolone marzenia. Pierdolone bo... nie przezylabym bez nich. Nie umialabym normalnie funkcjonowac.

Marzylam o tym by grac w teatrze... Miec przed spba tysiace twarzy zwroconych w moja strone i mowic... udawac i grac. Tak jak z wyciu codziennym obecnie.

Kozon nie powinien pisac takich smsow. Przez takie gowno zaczynam myslec, ze jestem normalna i co najgorsze... moge sie potem bolesnie rozczarowac.

Nie wiem czy zawiodlam sie na B. dopiero teraz czy juz wczesniej. Co z tego, ze chce z nim byc. Ja nie umiem do niego dotrzec. Zamknal sie na klodke a ja nie moge znalezc klucza. Opadam z sil. Te poszukiwania mnie mecza.

Nie mam sily, nie chce byc odtracona...