maj 17 2005

dead bodies everywhere


Komentarze: 6

jem budyn, deszczyk pada, nic mi sie nie chce sra ta ta ta ta ta...

wszystko mnie swedzi :/ pieprzone komarzyska :/ jak juz spadnie na nas bomba atomowa to przynajmniej bede miala satysfakcje z tego, ze one pierwsze pojda w pizdu...

zmyl mi sie kasztan z wlosow... tak, tak niecaly tydzien bylam prawie ruda ;] i musze powiedziec, ze mi sie to podobalo...

to zycie zniecheca mnie do wszystiego... no i budyn sie skonczyl

czas na papierosa.

odyseya : :
18 maja 2005, 18:01
Jako dziecko zawsze chciałam mieć kasztanowe włosy :D
safety.pin
17 maja 2005, 23:55
budyn lepszy od papierosa... moim skromnym zdaniem...
17 maja 2005, 22:56
komary? To co ty nas jakims stawem mieszkasz? U mnie jeszcze zadnego nie ma :)
Kumcia
17 maja 2005, 21:39
gdzie sa komary ??u mnie nie ma..ja wiem!!ty poprostu jestes slodka dziewczynka:)!!haha i leca na Ciebie!! uwarzaj bo to lesby [bo komarzyce wypijaka krew!!!ha!]
17 maja 2005, 19:41
dawno nie jadłam budyniu,ale przecież smutno ci,a może budyń,a mi smutno nie jest. kasztan jest fajny, ale nie dla mnie, ja chyba wracam do jasnego blondu:)komarów nie cierpię, w przyszłości zakładam fabrykę antykomar, wytępię paszczaki i przynajmniej bomba atomowa mnie nie zabije.
17 maja 2005, 19:32
każdy Polak po jedzeniu, myśli tylko o ... paleniu ! ;D zimno Ci?:> a moze budyń?

Dodaj komentarz