Najnowsze wpisy, strona 3


cze 02 2005 nothing
Komentarze: 8

Jest zimno. Za zimno. Moja spodnica ciagle jeczy sama w szafie domagajac sie spaceru. Straszna z niej klamczucha.
Rudy sie juz zmywa.
i gradlo mnie boli.
a bezsens zycia wisi w powietrzu.
zawsze na wieczor czuje jak wkrada sie przez okno do mojego pokoju.
skurwysyn.
mimo wszystko moj aniol stroz sie mnie nie wyparl,
ciagle przy mnie trwa, ratujac moj tylek z opresji.
Ciekawe skad u niego taki entuzjazm.
od dzisiaj nie pale, nie na dlugo
uwielbiam zabijac sie po trochu
w koncu i tak nie mam zamiaru dozyc starosci
za wielki tchorz ze mnie
kawa tez nie smakuje tak jak powinna,
a za 5 dni moje 18 urodziny
moze to depresja przedurodzinowa
jeden huj i tak mi sie odechciewa zyc
zwlaszcza, kiedy ciagle robie cos zle...
glod poteguje zly humor... moj zoladek az sie prosi o kopytka mamy
straszna z niej sadystka
mam zly nalog
za duzo klamstw
moze kiedys z tego wyrosne,
chyba ze bedzie mi to ciagle sprawialo taka cholerna przyjemnosc
czytam, czytam...
wszyscy traca zaufanie do ludzi...
a ja ciagle taka naiwna
a w srodku nie do przebicia
czysty paradoks
tak, to cale moje zycie

dnia 1 czerwca 2005 roku stracilam checi do czegokolwiek.
dokladnie rok temu komus zawalil sie swiat[*]

odyseya : :
maj 28 2005 szal baj najt
Komentarze: 5

cyganka powiedziala mi, ze kocha mnie ciemny brunet...

ja pierdole, caly swiat zrobilby sie piekniejszy gdyby nie jeden pieprzony szczegol, ze ciemnych brunetow jest od huja.

lepiej byc kurwa nie moglo.

nie. ja nie jestem wulgarna.

ja sie poprostu dobrze bawie piszac notki, ktore gorsza ludzi o niezwykle wygorowanym i delikatnym guscie czytelnika.

P: dobra Aga przyznaj sie od razu, ze ci sie nie chce zrobic mi tych wlosow

A: ale to jest strasznie duzo jebania i ci to nie wyjdzie

P: ale to wszystko zalezy od twojego pozytywnego nastawienia do tego

A: ja mam kurwa przez cale zycie pozytywne nastawienie i ciagle mi sie idechciewa zyc.

odyseya : :
maj 25 2005 give it to me baby :D
Komentarze: 4

Aga, Agu, Agus, ejdżu, 1987, wiecznie w nieladzie rude wlosy i szaroniebieskie oczy, wciaz doszukuje sie piegow, czerwone trampki, duzo kawy i slonca, ukochana pieszczocha, kocham pistacje, pomaranczowy kolor i nocny deszcz, wciaz probuje nie myslec o przyszlosci, nieodpowiedzialna, za duzo palenia i klamstw, uzalezniona od frytek, nieprzerwalna tesknota za morzem, uparta, uszczypliwa, wdychajac wiosenne powietrze zamykam oczy, prawdopodobnie przyszla stara panna, wiecznie potrzebuje czulosci, wampir energetyczny... zielonooka pastereczka, ktore zgubila swoje owieczki.

milo mi.

chyba zaczynam zamulac :]

 

dzisiaj ugryzla mnie czerwona mrowka w sam srodek lewego posladka, zginela smiercia tragiczna, jak juz ja wylowilam to zabilam ja bez mrugniecia powieka :D taaaaak zawsze bylam ciekawa jakie to musi byc uczucie... ha! spelnilam sie :D

az dziw, ze zginela dopiero z mojej reki :D

chyba jestem zazdrosna.

odyseya : :
maj 18 2005 ruda Agniełsza
Komentarze: 6

jestem ruda... ruda jak skurwysyn :D no mowie wam zajebisty kasztan; pomieszanie czerwieni z rudym i brazem :D

no a z rana przy sniadaniu...

tata: ruda, ruda, ruda, ruda...!!! hahaha

ja: spadaj

tata: ruda, ruda ruda! ruda Agnieszka! ruda Agnieszka!

ja: pffff....

tata: rude - wredne! :D

ja: i tak jestem wredna, wiec kolor wlosow nie odgrywa tu wiekszego znaczenia

tata: ale ja rudych w domu nie trzymam! hahaha!

ja: to masz chlopie problem :D

 

myslicie, ze wielkosc psa jest adekwatna do wielkosci przyrodzenia wlasciciela? :D haha spotkalam na miescie faceta z ogrooooomnym psem :D siegal mu za pas ;] lojesu alez ja jestem niemoralna :D

zajebisty... pies oczywiscie :P

wczoraj mialam kurwa calkiem ciekawa wymiane smsow z panem Staszkiem :/ No i kochany kolega stwierdzil, ze jak juz napisalam smsa to albo jestem zla, albo zazdrosna, albo prozna, albo kurwa wie jeszcze co... noszjapierdole nie mozna napisac zwyklego smsa bo ciagle sie frajer dopatruje jakis glebysz sensow, teksot i podtekstow :/ mowie wam chory czlowiek... no i oczywiscie te jego psychoanalizy :/ nie ma to jak ktos ci caly czas probuje uswiadomic, ze masz problemy z wlasnym ja ;] cudownie... gdyby on tylko wtedy byl przy mnie to chyba bym go zabila - tak mnie wkurwil!!!! cholera jasna, frajer jeden no... i tak bym go zgwalcila :D

cholera... bo ja lubie takie szowinistyczne swinie :>

 

- Oh, my God! You killed Kenny! - You bastard!

jeaaaa :D

odyseya : :
maj 17 2005 dead bodies everywhere
Komentarze: 6

jem budyn, deszczyk pada, nic mi sie nie chce sra ta ta ta ta ta...

wszystko mnie swedzi :/ pieprzone komarzyska :/ jak juz spadnie na nas bomba atomowa to przynajmniej bede miala satysfakcje z tego, ze one pierwsze pojda w pizdu...

zmyl mi sie kasztan z wlosow... tak, tak niecaly tydzien bylam prawie ruda ;] i musze powiedziec, ze mi sie to podobalo...

to zycie zniecheca mnie do wszystiego... no i budyn sie skonczyl

czas na papierosa.

odyseya : :