sie 28 2004

uh szit...


Komentarze: 8

nie ma co robic, nie wiem jak u was, ale u mnie pada... :/

co sie tyczy biwaku to mam dosc mieszane wspomnienia.... raz bylo fajnie, raz chujowo... raz ktos mnie gwalcil, drugim musialam sie tego sama domagac :> jednego dnia robilam zupe ze zdeptanych pomidorow, drugiego zdychalam z glodu... ot takie oto ambiwalentne odczucia ;] mysle, ze opisywanie biwaku poszloby mi znacznie lepiej gdyby juz zostaly wywolane zdjecia... a zostana na pewno i na PEWNO zostana wklejone na bloga :D

wczoraj bylam na imprezie... co prawda nie zostalam zaproszona, ale gdy gospodarzem jest facet to raczej jako taki problem znika ( jaki z tego wniosek? faceci sie puszczaja :P). Dowartosciowalam sie troche... no coz musze przyznac, ze pudel pudlem, ale swoje robi :> baaa... nie kazdy moze poszczycic sie tym, ze glownym tematem freestyle'a chlopaka byly moje krecone wlosy ;] no byloby pieknie, mowie byloby, bo facet wygladal tak jak 'idz stad i nie wracaj'... no wiec nie dziekuje mam chlopaka (uwielbiam ten gryps :D). Posluchalam sobie troche o dzikich lochach, posmialam sie i poszlam kimac do O. Sliwki przed snem, mp3 z telefonu do lozka i juz spimy po 5 minutach :D hehehe a nad ranem schizy :P

stara mnie wkurwia.... grrr.... zaciskam zeby i w duchu sie modle, zeby przypadkiem zadne obrazliwe slowo nie przeszlo mi przez usta.... nawet nie wiecie jakie to trudne :/ najgorsze to sa chyba jej odzywki. Jej nie mozna kompletnie niczego powiedziec po

1. bo to ona jest najmadrzejsza, bo Bogu dzieki chodzi juz po tym swiecie 51 lat i zyje i cos nie cos wie o zyciu nie? :/

 2. to ja mam 17 lat i jako siedemnastolatka gowno wiem o zyciu...

i co z tego, ze ledwo co umie wlaczyc komputer i napisac pare slow w wordzie? ona i tak najlepiej wie co najlepsze dla komputera :/ uh normalnie japierdole...

'ja lache na to klade nade wszystko dam se rade bo pierdole Ciebie, Twoja wade... twoja niewydarzona, niewyparzona chalape, chuj Ci w pape..." -/ Fu

odyseya : :
31 sierpnia 2004, 15:40
Ale mamusię trzeba kochać i szanować, jaka by nie była:)
safety.pin
30 sierpnia 2004, 21:58
hehe... :)
28 sierpnia 2004, 21:51
Fu ma niezłe rymy..i zajebisty głos;] A co do mamy.. moja to tylko umie poczte sprawdzać..raz próbowała coś więcej..i komputer poszedł sie psuć..;D
28 sierpnia 2004, 21:39
o, zdjecia sobie poogladamy :) Teraz tak sie zloscisz na mame, ale poczekaj, bedziesz miala swoje dzieci wtedy tez im bedziesz trula nad uchem :)
wierz_ujaf_zyj...
28 sierpnia 2004, 20:18
ehh moja matka tak samo; wszystko wie najlepiej i czasem nerwy mi już puszczają...... a ja mam proste włosy :p 3m się! :*
28 sierpnia 2004, 20:12
moja też grywa w pasjansa,a no i jeszcze sprawdza pocztę,bo kto tego nauczył? no ja,ja;D A kręcone włosy robią swoje,oj wiem;]]
topielica
28 sierpnia 2004, 19:45
moja tez, a reszta to dla niej czarna magia... i dobrze! :D
Kumcia
28 sierpnia 2004, 19:40
No to widze,ze na biwaku bylo fajnie..Hip hipu hura..czekam na zdjecia!!Stare sa stare i dlatego dupe truja bo zazdroszczam nam tego wieku..Szalenstwa!! moja grywa w pasiansa :P;)

Dodaj komentarz