lip 01 2004

ot takie tam pieprzenie...


Komentarze: 5

Musze pracowac nad soba... caly czas... musze zaczac panowac nad soba... musze znalezc gdzies w srodku swoja ambicje i tak jej skopac tylek, zeby nie wiedziala ktoredy na gore... lenistwa to nawet szukac nie musze, a to jemu sie chyba najwiekszy wpierdol nalezy... I musze panowac nad soba, caly czas... i nie byc egoistka... nie byc egoistka... cholera jasna... wcale nie tak latwo...

a tak poza tym to caly czas przesladuje mnie mysl, ze zmarnuje swoje wakacje... no i jeszcze te panny co w tym roku przyjda do budy... ough, a zeby je wszystkie szlag ]:>

odyseya : :
Kumcia
01 lipca 2004, 19:18
no a jezli Ci sie nie uda zmienic [ Ty wszystko potrafisz..nawet nie smiem watpic w Ciebie :*] To zaakceptuj siebie taka jaka jestes!! ot co! :* Nie zmarujesz..wakacje sa po to ,zeby sie \'opierdala\' czyli nie da sie ich zmarnowac ..NO :*
kamciarka
01 lipca 2004, 17:48
hehe, a co do tego NASZEGO wspolnego wyjazdu:D Mam na mysli Grecje albo Francje, co Ty na to?:)) Jedziesz?:D:D buzka:*
kamciarka
01 lipca 2004, 17:47
tak..opanowania i mi sie przyda;) a co tych wakacji..mam podobne, nieprzyjemne uczicie..a niech je szlag!:P Pozdrawiam:*
01 lipca 2004, 17:47
No właśnie, jakie zmiany? Przecież będąc taką, jaką jesteś - jesteś cudowna:) Ja moje wakacje już marnuję... i czuję to świetnie, buahahaha.
01 lipca 2004, 15:28
Eee nie zmieniaj się... dla i mnie i tak jesteś cudowna :* A nad szablonem pracuję... Tylko za chuja nie moge znaleźć odpowiedniego dla Ciebie obrazka... ehh... przejebane :*:*:*

Dodaj komentarz