Archiwum luty 2004


lut 29 2004 niezwykla gitara...
Komentarze: 0

Eternal...

Przez tych 6 minut bylam sklonna powiedziec mu, ba! nawet spotkac sie z nim w srodku nocy.

6 minut minelo i cholera wziela caly nastroj.

  :(

odyseya : :
lut 28 2004 Bez tytułu
Komentarze: 9

i ot tak, zapragnelam by mnie objely meskie ramiona...

odyseya : :
lut 27 2004 something gona be wrong...
Komentarze: 7

On nie jest dla mnie. Probowalam nie wierzyc sobie samej... Za mocno mnie to dzisiaj trafilo zebym nie poczula...Nawet nie chce opowiadac calej tej histori. Nie chce sie osmieszac, nie chce pokazywac jak bardzo jestem beznadziejna... jak bardzo on chce mnie uznawac za zwykla kolezanke... Kolezanke i kurwa nic wiecej.

Zabolalo...

Dochodze do tego samego wniosku co moja kochana Unsafe. Na tym swiecie nie ma mezczyzn dla mnie.

Czyzby to byla jedna z moich kar za grzechy? Ja pasuje. Mam juz  tego cholernie dosc. I kto ma z tego przyjemnosc? Kto? myslalam, ze ja trafie do piekla to tam bede pokutowac. To moze jakas mala kurwa przyjemnosc z tego zycia?

shit happens.

a ja chcialam sie tylko patrzec w te piekne oczy bez zadnego skrepowania...

odyseya : :
lut 26 2004 kroliczek i te sprawy ;)
Komentarze: 4

Dzisiaj, ani nie dostalam 5 z chemi (co by graniczylo rownie dobrze z cudem), ani nie nastapil koniec swiata, takze On wcale narazie nawet sie nie domysla jakie mam wobec NIego zamiary. Qfa, alez ja sie zbieram :]

Stwierdzmy fakty: sor od PO chce spedzic ze mna upojna noc, albo ja naprawde wyleczylam sie z tej domniemanej slepoty i zeza, ktora niegdys nie pozwolila mi trafic w to co bym chciala :P No wiec, prosze ja was, moj madry nauczyciel stwierdzil, ze co, jak co, ale talent do trzymania giwery to ja mam (buehehe wazelina :>). No i stwierdzil rowniez, ze wzialby mnie do kadry strzeleckiej w naszej budzie. Zeby bylo smieszniej, to ja nic nie slyszalam o takiej organizacji w mojej szkole. Moze to ja mam byc pierwsza? :> Buehehe kto wie...? Moze skoncze w jakiejs agencji ochroniarskiej, albo zostane lesniczym... WIEM! prosze ja was lara croft jest przestarzala! Co wy na to zeby tak umiescic ponetna cimna blondynke (co prawda troche plaskata :P) z giwera w jednym reku, a w drugim z ... lizakiem? 'I glowka pracuje!' :P buehehe no i ofcours lateksowy, czarny stroj kroliczka playboya! :D FURRORA! :D

Ja wam mowie to sa geny po dziadku lesniczym [ ;( ] !

Podsumowujac; moj nauczyciel od PO chce mnie zmolestowac :]

'Ale zeby on obrazal naszego papieza, staruszka, ojczulka kochanego! ... no to co mialem zrobic? Wyrwalem chwasta! !' ]:->

Jakies zabojstwo? Czekam na zlecenia! Ostatecznie przerzute kulki z papieru i polamany dlugopis moze wystarczy :P

 

odyseya : :
lut 25 2004 pałer w soku :D
Komentarze: 8

TYMBARK lajf, owoc guarany i te sprawy... lyka? :>

a fu.

 No, ale czego sie nie robi, zeby sie zasnac nad chemia ;]

Alez ja mialam Go dzisiaj ochote, TEGES ;] Ten jego sweter sprawia, ze mi wlosy staja na glowie :P

Mucha: "poprostu badz soba, a sie mu spodobasz". HA! Jak ja nie umiem byc przy nim soba! albo siedze cicho i udaje, ze nie mysle o Nim i o Jego oczach, albo lapie mnie histeryczny smiech... Ba... przy takim facecie ;]

Cholera, alez On mi sie podoba. Uda mi sie, tyle, ze poprostu musze poczekac na odpowiedni moment. Nie wiem co to bedzie; 5 z chemi, moze koniec swiata...?! :]

 

Mmmm... :>

odyseya : :